Nowsze samochody mają w swoim wyposażeniu czujnik prędkości pojazdu (VSS). Jest to czujnik wykorzystujący efekt Halla. W fieście zamontowany on jest na obudowie skrzynki przekładniowej i napędzany razem z linką napędu licznika kilometrów. Zasilany jest napięciem 12V. Przekazuj sygnały służące do regulacji prędkości obrotowej biegu jałowego i wyłączania wtrysku paliwa podczas hamowania silnikiem, a także do prędkościomierza w zestawie wskaźników na tablicy rozdzielczej. W razie jego awarii można go odłączyć i kontynuować jazdę ale jazda bez tego czujnika nie należy do przyjemności (gaśnięcie silnika na biegu jałowym).
Zdarzyła mi się jego awaria (dokładniej to spalił mi się czujnik). Koszt zakupu nowego to ok. 100 PLN. Nie uśmiechało mi się wydawać tyle pieniędzy, więc postanowiłem spróbować go naprawić. Wbrew pozorom, sprawa jest banalna. Wystarczy tylko zaopatrzyć się w czujnik Halla (tzw. Hallotron) i kilka elementów pomocniczych (2 kondensatory i rezystor). Koszt zakupu to ok. 6 PLN (zależy od tego, jaki i za ile uda nam się kupić czujnik - ja użyłem UGN 3140). Jeśli ktoś potrafi posługiwać się lutownicą, to montaż zajmie ok. godziny.
No ale po kolei. Po pierwsze musimy dostać się do elektroniki, czyli rozebrać obudowę. Ponieważ u mnie była ona zaklejona rozciąłem nożykiem do tapet przód (tam gdzie wychodzą kabelki) i wydostałem spaloną płytkę.
Po wyjęciu płytki przystępujemy do lutowania Hallotronu razem z elementami pomocniczymi. W datasheet podane są następujące wartości elementów: kondensatory 4,7 nF i rezystor 1,2 kΩ (ja użyłem rezystora 3,3 kΩ). Schemat połączeń jest następujący:
A tak wygląda układzik zlutowany:
Po zlutowaniu umieszczamy układ w obudowie i ją zaklejamy (ja użyłem kleju na gorąco, ale równie dobrze można użyć czegoś innego).
Oczywiście należy pamiętać, aby czujnik był skierowany odpowiednią stroną w odpowiednie miejsce. Przed zamknięciem obudowy najlepiej układzik przetestować, czy wszystko działa jak należy. W tym celu najlepiej pomiędzy wyjście czujnika a masę podłączyć diodę świecącą i kręcić wałkiem (dioda powinna naprzemian zaświecać się i gasnąć - patrz filmiki na końcu artykułu).
A teraz przedstawiam kilka filmików z działania układu (filmiki są kiepskiej jakości ale niestety dysponuję tylko kiepskim aparatem):
Układ zamontowałem w aucie i działa wyśmienicie.
09.08.2008